Telefony a podsłuch – fakty i mity

Podsłuchy to podstawowa metoda zbierania informacji we wszystkich filmach czy książkach szpiegowskich i wojennych, a nawet w literaturze obyczajowej. Ponieważ dla większości ludzi jest to jedyna styczność z technologią szpiegowską, narosło wokół niej wiele mitów podsycanych hollywoodzkimi wyobrażeniami na temat narzędzi czy celu gromadzenia danych. W tym artykule rozprawimy się z najpopularniejszymi fałszywymi stwierdzeniami dotyczącymi podsłuchu w telefonie.

Mit 1: Jestem bezpieczny

Osoby, które nie pełnią żadnych publicznych lub administracyjnych funkcji, zazwyczaj nie obawiają się podsłuchów. Panuje przekonanie, że zwykły obywatel jest całkowicie bezpieczny. Tymczasem podsłuch w telefonie może dotknąć dosłownie każdego.

Powodów takiego stanu rzeczy jest wiele. Czasem zazdrosny mąż zdecyduje się zebrać informacje o rozmowach żony. Z kolei nieuczciwa konkurencja biznesowa może dużo zyskać na kradzieży patentów lub danych, które pozwolą im przygotować kontrofertę i zniszczyć premierę ważnego wydarzenia. Nie można też zapomnieć o rządowych instytucjach, które z tego czy innego powodu uznają daną osobę za zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa lub zbierają materiały dowodowe. A przestępcy wykorzystują nagrane rozmowy do szantażowania zwykłych obywateli w zamian za okup.

Mit 2: Podsłuch w telefonie można wykryć samemu

To jeden z bardziej szkodliwych mitów, ponieważ daje ludziom dużo pewności siebie – nawet tym ostrożniejszym. Jednak prawda jest bardziej skomplikowana i różni się w zależności od używanego sprzętu.

Telefony stacjonarne wymagają podłożenia pluskwy w miejscu, gdzie zostały zamontowane. To samo można zrobić z komórkami. Znalezienie podsłuchu wymagałoby jedynie zdjęcia obudowy i przeszukania elementów, do których przymocowane zostało urządzenie podsłuchowe. Trudno jednak wyobrazić sobie, aby ktoś robił to codziennie. Podsłuchy przez długi czas zostają przez to niewykryte.

Współcześnie korzysta się jednak z innych metod. Większość ludzi używa już smartfonów. Zainstalowanie szkodliwej aplikacji nie jest szczególnie trudne dla ludzi dysponujących odpowiednią technologią. Warto zauważyć, że niektóre technologie nie wymagają nawet kliknięcia linka, a jedynie odebrania połączenia czy obejrzenia powiadomienia push. Z tego względu są one praktycznie niewykrywalne, o ile nie użyje się specjalistycznego sprzętu.

Mit 3: Podsłuch w telefonie rejestruje jedynie dźwięk

Złośliwe aplikacje podsłuchowe nie ograniczają się wyłącznie do połączeń głosowych. Zbierają dosłownie wszystkie dane, jakie gromadzi smartfon. Podsłuch obejmuje więc również SMS-y, pobierane grafiki czy adresy przeglądanych stron internetowych.

Mit 4: Podsłuch w telefonie jest legalny

Przekonanie o legalności podsłuchu bazuje na prawdzie. Mogą bowiem użyć go wyłącznie uprawnione jednostki rządowe, ale tylko po uzyskaniu zgody przez sąd. To droga, która w teorii ma ograniczać użycie podsłuchów na własnych obywatelach przez państwo. W praktyce jednak nie jest aż tak trudno uzyskać pozwolenie, ponieważ rządowe agencje często mają solidne podstawy do tego, aby podsłuchiwać osoby podejrzane o popełnianie przestępstw.

W każdym innym przypadku podsłuch w telefonie jest uznawany za przestępstwo. Jego użycie skutkuje nawet dwoma latami więzienia. Na dodatek nagrane w ten sposób rozmowy sądy rzadko dopuszczają jako dowód w sprawie (choć zdarzają się wyjątki).

Wyjątek stanowią sytuacje, w których zdobyte rozmowy nie mają na celu dokonania przestępstwa, jak np. szantażu, kradzieży czy wymuszenia. Dobrym przykładem jest podsłuchanie swojego małżonka, aby dowiedzieć się, czy nie ma romansu. Nic nie stoi na przeszkodzie użycia podsłuchu w telefonie do uzyskania takich informacji.

Wiedza to podstawa

Wyobrażenia o podsłuchach zmieniają się wraz z technologią, z której korzysta się na co dzień. Współczesne pluskwy zupełnie nie przypominają tych sprzed paru dekad. Niestety wraz z rozwojem nie idzie w parze rozpowszechnianie się wiedzy na ten temat. Mamy nadzieję, że rozwianie najczęściej pojawiających się mitów pozwoli lepiej zabezpieczyć się przed podsłuchem w telefonie.